wtorek, 5 stycznia 2010

Hania Banaszak, Pejzaż bez Ciebie

Straciłam kontakt z kimś, kto był dla mnie bardzo ważny.
Jest mi tak trochę nostalgicznie...
I szukam utworów, które mi pomogą.

Odkryłam tą piosenkę dziś, przez przypadek, a przez jeszcze większy znalazłam ją w wykonaniu tej Pani. Majstersztyk. Zresztą jak wszystkie piosenki Pani Hani... Posłuchajcie proszę.




Przyjemnie słucha się również Pani Anety Todorczuk- Perchuć.

2 komentarze:

Anita pisze...

Iwuniu kochana...
piosenka piękna jest, rzeczywiście...i melodycznie i tekstowo
no cóż...życzę Ci,abyś znalazła to swoje drugie "drzewo" (jak w piosence było-drzewo przy drzewie),aby ta ogromna, wezbrana w Tobie rzeka uczuć znalazła swoje ujście-szczęśliwe...Anita

Anita pisze...

i jeszcze chciałam dodać,że bardzo, bardzo podoba mi się szata graficzna Twojego bloga:)
Anita