wtorek, 2 marca 2010

...

No i stało się.
Poszliśmy dwiema różnymi drogami.
Strasznie mi teraz ciężko na sercu...

Na pocieszenie znalazłam dziś niespodziankę.
Maszyna losująca o wdzięcznym imieniu Kasia ;) wylosowała dla mnie cukierasy na blogu Iwonki.

A ponieważ jestem łakomczuchem, od razu ustawiam się w kolejce po następne, tym razem u Kasi G.



Zajrzyjcie koniecznie!

4 komentarze:

Chimera pisze...

Trzymaj się kochana, tulę Cię mocno. Tak w ogóle to się za Tobą strasznie stęskniłyśmy, wracaj do nas szybko!!

Anita pisze...

Iwonciu Kochana!

tak to czasem bywa,
że się nasza i miłego droga nie pokrywa...
tak się czasem układa
że miast miłości-zwada...
inaczej myślimy,co innego chcemy
i ciągle mniej się rozumiemy...
więc Ci życzę pocieszenia, nadziei,
w sercu wiosny
by Cię dobre duszki z marazmu wyniosły
na swych skrzydełkach w tęczy kolorach
byś już nie była uczuciowo "chora"
choć to trudne-wyjdź "do ludzi"
czas na nowo się obudzić
zamknąć rozdział życia swego
co nic nie wyniknie z niego...
bo dystansu nabrać trzeba,
aby się zwariować nie dać.

Będzie dobrze!
Życie z pewnością szykuje Ci wiele niespodzianek! To tylko kwestia czasu i nastawienia:)
Przed Tobą wiele zamkniętych jeszcze drzwi,trzeba tylko otworzyć te właściwe.Powodzenia! i wracaj do "NAS" :)
Pozdrawiam
Anita

Iwa pisze...

Chyba masz racje Anitko z tym wychodzeniem do ludzi... Czas wyjsc ze skorupy...

Anita pisze...

nadal czekamy na Ciebie...
Anita